Ks. R. Szpakowski: Rozdział IV - Działalność Zgromadzenia

Rozdział IV
DZIAŁALNOŚĆ ZGROMADZENIA

§ 1. Skład osobowy

W liczebnym rozwoju Zgromadzenia można wyróżnić trzy etapy czasowe. Pierwszy od momentu powstania Zgromadzenia do II wojny światowej, następnie okres okupacji oraz ostatni okres od zakończenia wojny do chwili obecnej, tj. do roku 1983.

Po kilku miesiącach od przybycia br. Stanisława Kubiaka do Poznania i wspólnego zamieszkania na plebanii łazarskiej z Natanaelem Mendlem, dołączyli do nich pierwsi kandydaci, a mianowicie dnia 18 IV 1921 r. Marcin Narożny i Marcin Wojciech Sobkowiak. W parę miesięcy później, 2 listopada tegoż roku wstąpił Antoni Pieprzyk, a 21 listopada Marian Graczyk. Tych czterech wyżej wspomnianych wraz z br. St. Kubiakiem tworzą podwaliny pod nowe Zgromadzenie, są jego fundamentem. W przeciągu następnych miesięcy i lat wstąpili kolejni kandydaci. Nie wszyscy wstępujący pozostawali na zawsze. Po zapoznaniu się z celem Zgromadzenia i z jego życiem, niektórzy opuszczali szeregi braci. Tak też było z dwoma z pierwszych kandydatów, którzy tworzyli podwaliny pod nowe Zgromadzenie. Na początku roku 1926 wystąpili: Antoni Pieprzyk oraz Marcin Wojciech Sobkowiak.

Momentem scalającym i zapisującym na trwałe pierwszych członków Zgromadzenia był dzień pierwszych ślubów zakonnych, 17 IV 1926 r. W tym dniu złożyło śluby w Zgromadzeniu 11 braci łącznie z bratem Założycielem Stanisławem Kubiakiem. Byli to bracia: Marcin Narożny, Marian Graczyk, Felicjan Stanisław Drwęski, Józef Stanisław Pietrzycki, Jan Stanisław Kozak, Kazimierz Ignacy Włodarczuk, Alojzy Wiktor Dura, Leon Stanisław Rogacki, Bonawentura Alojzy Henke i Franciszek Antoni Błach. Od tego czasu następuje systematyczny rozwój liczebny Zgromadzenia. Bracia obejmowali nowe placówki pracy. W roku 1939, w przededniu II wojny światowej, Zgromadzenie istniejące zaledwie 16 lat, liczyło już 39 braci pracujących w 12 różnych instytucjach kościelnych, skupiających się w Poznaniu, Lwowie, Katowicach oraz w domu generalnym w Puszczykowie.

Drugi okres historii Zgromadzenia związany jest ze sześcioletnią okupacją kraju. W tym czasie doszło prawie do całkowitej jego dezorganizacji. Zgromadzenie przeszło - jak cały naród - swoją gehennę wojenną. Prowadzenie życia zakonnego było niemożliwe, bracia skupiający się w Puszczykowie zmuszeni byli pracować w zakładzie „Silvy”. W domu odczuwano głód, brak żywności, ciągły niepokój, dlatego przełożeni rozesłali młodszych braci, nowicjuszy i kandydatów do domów rodzinnych. Podobny los spotkał braci w innych domach, za wyjątkiem placówki we Lwowie przy katedrze, gdzie przez cały okres wojny przebywali: br. Michał Marciniak, br. Paweł Szymański i br. Jan Jachimowski. Pozostali bracia żyli w rozproszeniu. Wielu z nich zaginęło, niektórzy porzucili zakon, kilku zginęło, jak brat Stanisław Drwęski i brat Józef Zapłata w Dachau, czy brat Stanisław Domagała, który zginął w powstaniu warszawskim. W nieznanych okolicznościach zginął także brat Szczepan Sobierajczyk.

Po zakończeniu działań wojennych w 1945 r. życie zaczęło powoli wracać do domu głównego w Puszczykowie oraz do domu w Poznaniu na Ostrowiu Tumskim. Z listu br. Antoniego Pachurki do ks. A. Baraniaka wynika, iż w pierwszych dniach po wojnie, w listopadzie 1945 r. zgromadziło się w tych dwóch domach 16 braci. Powoli, ale systematycznie Zgromadzenie zaczęło się rozwijać. I tak już w roku 1947 liczyło 21 braci profesów i 8 nowicjuszy. W dziesięć lat później, w roku 1955 została niemal podwojona liczba członków, wynosiła wtedy 40 braci. W latach sześćdziesiątych Zgromadzenie przezywało ogólny kryzys powołaniowy. Zmniejszyła się także liczba braci, która wynosiła w roku 1963 tylko 23 braci. Obchodząc złoty jubileusz swego istnienia w 1973 r. Zgromadzenie przezwyciężyło kryzys, liczba braci już wzrasta do 36, w tym 32 braci profesów, 3 nowicjuszy i 1 postulant. W tymże okresie Zgromadzenie zaczyna także odmładzać się, przybywają nowe siły. W roku 1977 liczy już 44 braci, a w dwa lata później w 1979 r. - 46 braci. Obecny stan Zgromadzenia, kiedy przypada sześćdziesiąta rocznica jego założenia, a więc w listopadzie 1983 roku przedstawia się następująco: 44 braci, 5 nowicjuszy i 6 postulantów.


§ 2. Zaangażowanie w administracji kościelnej

Od momentu powstania Zgromadzenia, wytknęło ono sobie jako cel szczegółowy pomoc duszpasterzom w roli zakrystianów czy organistów. Następnie po reorganizacji Zgromadzenia, dokonanej przez kard. A. Hlonda, zostało jeszcze dodane do celu szczegółowego, iż bracia mogą jeszcze swoje posłannictwo wykonywać poprzez pracę w kancelarii parafialnej, w pałacach biskupich, biurach kurialnych i seminariach duchownych. Dlatego też zaangażowanie się braci w administracji kościelnej będzie mierzone ich pracą w kuriach, pałacach biskupich, przy seminariach duchownych i parafiach.

W okresie międzywojennym swoją działalność skupiali bracia w trzech ośrodkach: Poznań, Lwów i Katowice. Przede wszystkim należy podkreślić pracę braci w zakrystii. Pierwszą placówką, gdzie bracia pełnili funkcję jako zakrystianie i kościelni była parafia Matki Bożej Bolesnej w Poznaniu na Łazarzu, w której pracowali od 1920-1928 roku. Następnie podjęli pracę w charakterze zakrystianów w dniu 7 VII 1921 r. przy kościele farnym w Poznaniu. Pracowali tam bracia: Stanisław Kubiak i Wojciech Sobkowiak. Na życzenie kard. Ed. Dalbora podjęli funkcję zakrystianów przy katedrze poznańskiej z dniem 7 VII 1923 r. . Przy omawianiu pracy braci jako zakrystianów w okresie międzywojennym należy jeszcze wymienić parafię św. Małgorzaty na Śródce w Poznaniu, gdzie na życzenie ks. kuratora T. Zakrzewskiego z dniem 1 IV 1926 r. bracia objęli tę funkcję, oraz katedrę ormiańską we Lwowie, w której bracia rozpoczęli pracę w roku 1931 oraz parafię św. Elżbiety, również we Lwowie, w której bracia pracowali od 1 XII 1935 r. do wojny.

W tym okresie byli także zaangażowani bracia jako furtianie przy dwóch seminariach duchownych, w Poznaniu od 1923 r. oraz we Lwowie od 2 X 1936 roku.
W pierwszym okresie istnienia Zgromadzenia, większość braci skupiała się w Poznaniu, dlatego też tu było największe ich zaangażowanie w administracji kościelnej. Oprócz pracy jako zakrystianów, furtianów przy seminarium duchownym, byli zatrudnieni w Kurii Arcybiskupiej w Poznaniu. Pracowali w Kancelarii Prymasa Polski (br. Józef Zapłata i br. Wiktor Dura), w kurii metropolitalnej, a także jako furtianie w samym pałacu prymasa Polski oraz w kurii arcybiskupiej . Jako furtianie pracowali w tym okresie także w pałacu biskupim w Katowicach u ks. bpa Stanisława Adamskiego.

W okresie okupacji praktycznie tylko na jednej placówce we Lwowie przy katedrze ormiańskiej byli zaangażowani bracia. Pozostałe miejsca pracy zostały zlikwidowane.
Po drugiej wojnie światowej, od samych początków odradzania się Zgromadzenia bracia zaczynają włączać się w pracę w poszczególnych jednostkach kościelnych. Pracują jako zakrystianie przy następujących parafiach w Polsce: przy katedrze w Poznaniu od momentu zakończeniu wojny, przy katedrze w Łomży od 4 XI 1948 do 1983 r. Na życzenie kard. Stefana Wyszyńskiego podjęli pracę zakrystianów przy katedrze św. Jana w Warszawie od 1 I 1959 r., a od 1 IV 1976 r. przy katedrze prymasowskiej w Gnieźnie. Tak więc Zgromadzenie obsługiwało po wojnie cztery katedry, obecnie trzy katedry w Polsce.

Bracia są także zaangażowani w kuriach w różnym charakterze, zazwyczaj jako furtianie, pomoc w kancelarii. I tak od wojny pracują w kurii archidiecezjalnej poznańskiej. Wraz z przeniesieniem Sekretariatu Prymasa Polski do Warszawy, przeszli także bracia do pracy w Warszawie od 1946 r. W Poznaniu pracują zarówno w kurii archidiecezjalnej, jak również w pałacu arcybiskupa metropolity. Podobnie w Warszawie: pracują w kurii metropolitalnej, w Sekretariacie Prymasa Polski, a od 1 II 1965 r. objęli stanowisko dozorcy w Sekretariacie. Pierwszym, który spełniał te obowiązki był br. Teofil Kostrzewski. Od września 1973 r. został zatrudniony w Wydziale Spraw Zakonnych przy Sekretariacie Episkopatu Polski - br. Józef Szymanek. Mówiąc o pracy w kurii należy jeszcze wspomnieć o Kurii Biskupiej we Włocławku, przy której w latach 1956-1958 także pracowali bracia.

W okresie powojennym Bracia Serca Jezusowego podjęli pracę w seminarium duchownym w charakterze furtianów. Takie funkcje pełnią oni obecnie przy Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Poznaniu. Jako furtianie pracowali także w Seminarium Duchownym we Włocławku w latach 1948-1958 oraz w Pelplinie w latach 1948-1971.

Nie można pominąć pracy braci na różnych placówkach parafialnych. Oprócz katedr omówionych wcześniej, pracują jako zakrystianie lub organiści przy różnych kościołach. Bezpośrednio po wojnie pracowali przy kościele Najświętszej Maryi Panny w Poznaniu, a w latach 1946-1951 pracowali przy Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie na Pradze. W okresie 1951-1957 spełniali pracę zakrystianów przy kościele parafialnym św. Mikołaja w Krobii na terenie diecezji poznańskiej . Dnia 15 IX 1962 r. na prośbę ks. bpa Franciszka Jedwabskiego objęli funkcję organisty na cmentarzu katolickim na Junikowie w Poznaniu.

Od 1969 r. (dokładnie od dnia 30 XII 1968 r.) br. Kazimierz Łukasik objął stanowisko kościelnego w parafii św. Jana Bosko w Poznaniu na Winogradach. Pracę swoją w tej parafii bracia kontynuowali do lipca 1983 r.

W ostatnich latach bracia zostali zatrudnieni jeszcze przy nowych kościołach parafialnych spełniając funkcję zakrystianów i kościelnych. Od 19 XII 1978 r. rozpoczęli pracę przy kościele św. Małgorzaty na Śródce w Poznaniu - br. Marian Pietryga. Następnie na życzenie ks. bpa Jana Kulika podjęli pracę w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa i św. Małgorzaty Alacoque w Łodzi. Tę pracę rozpoczęli bracia: Stanisław Leszkowski i Janusz Supady w dniu 1 III 1979 r. Ostatnią parafią, przy której bracia podjęli się pracy zakrystianów to kościół farny w Poznaniu. Pracę tę rozpoczął br. Stanisław Samsel w dniu 1 IX 1979 r.

Po wojnie z biegiem lat, kiedy Zgromadzenie zaczęło powiększać swoje szeregi, podjęło się nowych zadań i prac. Na prośbę ks. kanonika Stefana Tomaszkiewicza, dyrektora Archidiecezjalnego Muzeum w Poznaniu, Zgromadzenie przyjęło pracę przy konserwacji zabytków w tymże muzeum. Pierwszym, który był oddelegowany do tej pracy, to brat Marian Derkaczewski w dniu 1 III 1974 r. Zaś 1 XII 1971 r. na prośbę dyrektora archiwum archidiecezjalnego w Poznaniu, ks. dr. Mariana Banaszaka, Zgromadzenie objęło nowe miejsce pracy - w archiwum, zwłaszcza przy mikrofilmowaniu dokumentów. Do pracy tej skierowany był najpierw br. Władysław Piwko.

Omawiając zaangażowanie braci w administracji kościelnej, trzeba szczególnie podkreślić wyjście braci poza granice kraju, a mianowicie objęcie pracy w charakterze kierowców i furtianów przy trzech polskich placówkach w Rzymie. Od 21 I 1977 r. taką pracę objął br. Marian Markiewicz przy Papieskim Instytucie Polskim . Następnie w dniu 21 VI 1977 r. pracę furtiana objął br. Stefan Kozica przy Papieskim Kolegium Polskim . Ostatnio na podobnych stanowiskach zostali zatrudnieni bracia: Franciszek Radzaj i Stanisław Samsel w dniu 23 VII 1980 r. przy Domu Polskim Jana Pawła II.

Obecnie zatem Bracia Serca Jezusowego pracują w Polsce przy trzech katedrach, w dwóch kuriach diecezjalnych, przy seminarium duchownym, przy trzech różnych kościołach parafialnych, w archidiecezjalnym muzeum i archiwum w Poznaniu oraz przy trzech polskich instytucjach w Rzymie. Wszystkie te placówki, tak ważne dla życia katolickiego w kraju i poza nim, często o historycznym znaczeniu obsługuje z poświęceniem i oddaniem kilkudziesięciu współbraci.

To, że Zgromadzenie pragnęło i pragnie jak najlepiej zrozumieć swoje posłannictwo i jak najwierniej spełniać wszystkie sobie powierzone zadania, mimo ludzkiej ułomności, towarzyszącej każdemu ludzkiemu dziełu, świadczy oficjalne uznanie dla jego pracy ze strony czynników kościelnych i szeroki krąg jego przyjaciół i dobrodziejów, darzących żywą i serdeczną sympatią jego członków i dzieła. Począwszy od kard. Ed. Dalbora poprzez odnowiciela Zgromadzenia, kard. A. Hlonda, arcybiskupów W. Dymka i A. Baraniaka, aż do wielkiego prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego, który pisał: „wasza praca, wspomaganie kapłanów w ich pracy duszpasterskiej jest bardzo szlachetne. Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę życzliwość, pomoc i współpracę”. Docenił ten trud i poświęcenie braci także Ojciec św. Jan Paweł II, który w czasie audiencji powiedział przełożonemu naczelnemu, br. Aleksandrowi Nowakowi: „róbcie coś, żeby was było więcej, bo jesteście potrzebni Kościołowi” .
Zewnętrznym wyrazem uznania dla Zgromadzenia były wyróżnienia czy nawet odznaczenia niektórych braci za ich pracę i zasługi położone dla dobra Kościoła i diecezji. W lutym 1982 r. został odznaczony przez abpa A. Baraniaka „medalem zasługi dla archidiecezji poznańskiej” br. Alojzy Zdebel. Kardynał prymas Stefan Wyszyński odznaczył swego długoletniego pracownika w sekretariacie br. Walentego Siwę papieskim orderem „pro Ecclesia et Pontifice”. W dniu 17 VI 1982 r. obecny arcypasterz archidiecezji poznańskiej Jerzy Stroba wziął udział w złotym jubileuszu profesji zakonnej dwóch zasłużonych braci: Jana Jakubca i Michała Marciniaka, dając tym wyraz swego uznania dla pracy Zgromadzenia i poświęcenia jego członków, spełniających na terenie jego diecezji różne odpowiedzialne zadania. Została także podkreślona i nagrodzona praca braci w katedrze. Za 10-letnią pracę przy katedrze został odznaczony pamiątkowym medalem Jana XXIII br. Stanisław Leszkowski w dniu 2 IX 1978 r. . Również została doceniona praca w Archidiecezjalnym Archiwum w Poznaniu. Pracujący tam bracia zostali odznaczeni pamiątkowym medalem z okazji jubileuszu archiwum.

§ 3. Praca katechetyczna

Obok zaangażowania w administracji kościelnej niektórzy z braci, by jeszcze bardziej być przydatnym w życiu parafii podjęli się trudu katechizacji. Należy stwierdzić, iż w pierwszych Konstytucjach była wzmianka o katechezie. Myśl ta nie była wyrażona wprost, ale zawarta w stwierdzeniu, że bracia na życzenie księdza proboszcza, mogą zająć się młodzieżą męską. Odnowione Konstytucje aspekt ten ujęły bardzo wyraźnie. Przy wyliczaniu środków, za pomocą których bracia mają realizować swój cel szczegółowy, zostało stwierdzone także, iż swój cel mogą wypełniać przez prowadzenie katechizacji wśród dzieci i młodzieży. Zatem katechizacja została wyraźnie wyakcentowana w posłannictwie Zgromadzenia.

W ocalałych dokumentach przedwojennych na temat katechizacji nie znajdujemy żadnych wzmianek. Podobnie jest w pierwszych latach powojennych. Jednak już w sprawozdaniu przełożonego naczelnego na Kapitule Generalnej w 1955 r. padło stwierdzenie, iż jeden z braci uczęszczał na kurs katechetyczny . Faktycznie jednak na ten temat jeszcze przez długi czas nie znajdujemy żadnych postanowień. Dopiero po Soborze Watykańskim II, Zgromadzenie zrozumiało, iż znakiem czasu jest obecnie katechizacja, że przygotowanie do pracy katechetycznej jest potrzebne, zarówno jeśli chodzi o ogólne zapotrzebowanie Kościoła, jak i posłannictwo Zgromadzenia Braci . W ten sposób mogą oni bowiem właściwe posłannictwo ubogacić jeszcze pracą katechetyczną.

Dla lepszego przygotowania braci do ich przyszłej pracy, zaczęto wysyłać ich na kursy katechetyczne. I tak dnia 2 XI 1971 roku dwóch braci: Franciszek Radzaj i Janusz Szmyt rozpoczęło dwuletnie Studium Katechetyczne . Następnie z dniem 4 X 1974 r. bracia: Antoni Meller i Jerzy Palpuchowski podjęli studia na dwuletnim Studium Katechetycznym przy Papieskim Fakultecie Teologicznym w Poznaniu. Po ukończeniu tego Studium br. Antoni Meller rozpoczął pracę katechetyczną w parafii Chrystusa Króla w Poznaniu, natomiast br. Janusz Szmyt podjął pracę katechetyczną w parafii św. Jana Bosko w Poznaniu.

Zapewne, są to dopiero początki pracy katechetycznej braci, którzy chcąc się włączyć w ogólne zapotrzebowanie Kościoła na katechetów, pragną dobrze przygotować się do tego zadania poprzez studia katechetyczne, a następnie podejmują się tej pracy, aby w ten sposób ubogacić i rozwinąć apostolstwo swojego Zgromadzenia.